Strona głównaGryAktualnościPopularność CS:GO staje się przekleństwem. Valve boi się wprowadzać zmiany

Popularność CS:GO staje się przekleństwem. Valve boi się wprowadzać zmiany

Zastanawialiście się czemu w Counter-Strike: Global Offensive jest tak mało zmian? Okazuje się, że problemem jest popularność. Jest ona tak duża, że twórcy muszą mierzyć się często z dużym oporem ze strony społeczności i przez to boją się cokolwiek wprowadzać.

Taką opinię przedstawił jeden z oryginalnych twórców Counter-Strike’a – Minh ‘Gooseman’ Le w wywiadzie z serwisem PC Games Insider. Jego zdaniem gra doszła do takiego momentu, że zespół deweloperów boi się wprowadzać jakiekolwiek większe zmiany, np. w ekonomii.

– W pewnym momencie stworzyliśmy system, w którym im broń była popularniejsza tym droższa się stawał. Coś na zasadzie inflacji. Myśleliśmy, że to fajny system. Jednak spotkaliśmy się z tak dużym oporem ze strony społeczności, że szybko z tego zrezygnowaliśmy. Tak bardzo baliśmy się wkurzyć graczy, że wprowadzanie innowacji i zmienianie gry stało się bardzo trudne – powiedział Minh.

Jego zdaniem gra w gruncie rzeczy niewiele różni się od tego, co widzieliśmy kilka lat temu. System ekonomii i ceny poszczególnych broni zostały praktycznie na tym samym poziomie. Dopiero w ostatnim czasie Valve zdecydowało się na bardziej odważne zmiany, które – o dziwo – zostały bardzo ciepło przyjęte przez wszystkich graczy.

Zobacz: Profesjonalni gracze nie do końca są zadowoleni z niedawnej aktualizacji CS:GO

Trudno z Minhem się nie zgodzić. Spójrzcie, jak wyglądała sprawa z AUG-iem. Był on od dawna dostępny w grze w cenie niewiele wyższej niż M4. Jednak w ogóle nie był wykorzystywany. Wszyscy kurczowo trzymali się innych broni. Dopiero obniżenie ceny sprawiło, że gracze w ogóle zainteresowali się AUG-iem i nagle okazało się, że to bardzo dobra broń. Przez wielu uważana jest wręcz za zbyt mocną. Teraz AUG znowu stał się droższy, czyli wróciliśmy do sytuacji sprzed kilku miesięcy. Pomimo tego np. NiKo z FaZe Clan uważa, że karabin nadal jest zbyt mocny.

Zobacz: Aktualizacja CS:GO: Zmiana w mapach turniejowych

Czemu nie uważał tak wcześniej? Właśnie dlatego, że gracze boją się jakichkolwiek zmian. Wszyscy przyzwyczaili się do AK47, M4 i AWP jako głównych broni. Jakiekolwiek zmiany powodują oburzenie i opór ze strony społeczności. Z drugiej strony ta sama społeczność oczekuje zmian i nowości, bo gra ich nudzi. Nie dostrzegacie w tym sprzeczności? Chcemy czegoś nowego, ale nie na tyle nowego, żeby zmieniło dotychczas ustaloną metę i sposób grania. Nie wiem czy pamiętacie, ale na początku graczom nie podobały się mołotowy i granaty zapalające. Wyobrażacie sobie dzisiaj CS:GO bez nich?

Dlatego chciałbym, aby Valve było odważniejsze. Aby wprowadzali zmiany, nawet jeśli początkowo mogą one nie podobać się graczom. Chodzi przecież o to, aby gra cały czas żyła, zmieniała się o ewoluowała. No chyba, że wolimy od kilku lat grać w to samo i narzekać, że… ciągle gramy w to samo.

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Damian Jaroszewski
Redaktor prowadzący, szef działów esport i hardware

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię